Po raz pierwszy uczestniczyłem w takim zdarzeniu. Byłem w legendarnej Metropolitan Opera w Nowym Jorku, nie będąc w Nowym Jorku. Teatr Studio w Warszawie zaczął niedawno transmisje na żywo spektakli wystawianych w słynnej MET. Nie mogłem być na operze “Anna[…]
Miesiąc: październik 2011
Eda zjadła Raj
Brawo dla Edy z biedy jak z ognia wynosi płonące włosy i rosy koszyk – napisała o sobie albo w dedykacji dla siebie Eda Ostrowska, poetka, której wiersze obserwuję od lat i która wydała właśnie kolejny tom “Dojrzałość piersi i[…]
sznita z tustym
A zna pan biblijną przypowieść o Sosnowcu? – zapytał mnie pewien człowiek w Katowicach. Zdziwiłem się, ale nie czekał na moją odpowiedź, tylko mówił: “Bo Pan Bóg, tu w Katowicach, lepił człowieka, i wiadomo, jak w tym lepieniu, jeden mu[…]
niebo tutaj jest zupełnie inne
Móc znowu przebiec granicę wyobraźni, wskoczyć w marzenia, albo po prostu rozhuśtać się i będąc w górze zapomnieć o wieku. Nie tylko zajrzeć w dzieciństwo ale i w nim pomieszkiwać, przykryć troskę zawadiackim uśmiechem, bo przecież jakoś to będzie i[…]
Dziewczynka w zielonym sweterku
Nagrałem dzisiaj długą rozmowę z panią Krystyną Chiger, która w czasie II wojny światowej, wraz z rodzicami i młodszym bratem przez czternaście miesięcy ukrywała się w kanałach pod lwowskim gettem. Pani Krystyna miała wtedy siedem lat. Nosiła zielony sweter zrobiony[…]
fotografie, klucze, kalendarze
Julia Hartwig Radość Tak dawno nie widziałam was którzyście odeszli Tak dawno was nie dotykałam przedmioty zaniedbane przedmioty Przez was poznaliśmy śmierć sami nie umierając i szukaliśmy pośrednika bólu w odmęcie mowy kiedy słowa milkły upokorzone Niedosiężna harmonio jednego westchnienia[…]