Tak dobrze, że jeszcze słońce. Ostatnie promienie smakują tak samo a może nawet lepiej niż pierwsze. Ostatnie tygodnie słońca przełamującego lato z jesienią smakuje się wolno, jak dojrzałe wino. Winogrona też już słodkie, omal granatowe. Więc smakuję, cieszę się. I[…]
Miesiąc: wrzesień 2014
niebo
Przedsmak jesieni. Chociaż chora grusza wypuściła po raz drugi tego roku liście. Zgubiła już pierwszy garnitur i ubrała się w drugi. To znaczy, że w przyszłym roku trzeba podjąć kolejną próbę jej ratowania. Wierzyłem, że się sama obroni. Oddałem do[…]
Miasto 44
W Warszawie mieszkam. Do Warszawy wracam. Kiedy pokazuję miasto obcokrajowcom mówię o przeszłości, o Zagładzie miasta z 1944 roku. I o tkance, która przetrwała, o jego odbudowaniu i o energii, która tkwi na ziemi, pod ziemią i w ludziach. Bo[…]