Ktoś z Czytelników, a przy okazji autorów blogów książkowych napisał mi dzisiaj, żebym wrócił do pisania bloga, bo nie ma co czytać przy kawie. To bardzo miłe i obiecałem od razu poprawę, przypominając sobie te wszystkie lata (a bloga pod[…]
Miesiąc: marzec 2014
Rower
W słoneczne dni świat staje się dwakroć większy – pisał Andrzej Stasiuk w swoim ostatnim felietonie w “Tygodniku Powszechnym” i od razu kupiłem to zdanie. Wczoraj świat był dwakroć większy, nawet czas się wydłużył, z czego od razu skorzystałem siedząc[…]
ulice Jaffo
Przedwczoraj pierwsza rocznica śmierci Agaty. Zaczynam się dopiero teraz oswajać z tym słowem. Uświadomiłem sobie, że słowo “odejść” jest niewłaściwe. Bo przecież pozostaje Obecność. Nikt nam bliski nie odchodzi, raczej zostaje z nami, inaczej, może bardziej. Trwa przy nas. Wierzę,[…]
walizka z książkami
Wyrwałem się z pilnego pisania i nagle oszołomienie, stosy książek kuszą. Przed robotą zacząłem “Beksińskich” Magdy Grzebałkowskiej, dzisiaj wracam do przerwanej lektury. Trochę Magdzie zazdroszczę, że w przypadku Beksińskich miała taką tonę materiałów, nagrań (bo np. nagrywali na taśmach dziennik[…]
Powieść
Ponieważ nie wychodzę teraz z biblii reportażu pod red. Mariusza Szczygła “Antologia 100/xx” – dwa tomy, dwa tysiące stron, i w ogóle siedzę w pilnej robocie, która mnie przygniata, zostawiam dzisiaj zapowiedź mojej nowej książki, drugiej w dorobku powieści (chyba,[…]
Tajemnica Filomeny
Do obejrzenia tego filmu zachęciła mnie pani profesor Joanna Penson, bohaterka mojej książki “Było, więc minęło”. Napisała mi m.in.: “Są tam momenty przypominające nasze wzajemne zmagania”. Relacja bohater tekstu, czy bohater książki-autor to właściwie temat-rzeka. Zwłaszcza, jeżeli dotyka się spraw[…]