Wygram Wam wszystko

Padło dużo ciepłych słów, zapewnień o czułej pamięci. Wczoraj pożegnaliśmy pana Zygmunta Broniarka, któremu zawdzięczam ważny fragment siebie – pisałem o tym tutaj niedawno. Jednak najbardziej wzruszyła mnie szkolna koleżanka pana Zygmunta, właściwie koleżanka ze Szkoły Głównej Handlowej, gdzie zaczęli[…]

tylko

Jestem, jestem. Tylko… Głowa zajęta, bo kot Alfredo jak w niedzielę wyszedł z domu, tak dotąd nie wrócił. Kończę szlifować tekst nowej sztuki, ciągle coś dłubię w dialogach, skreślam, poprawiam, zmieniam słowa. Różne zawodowe spotkania i zajętości. I przygotowania do[…]