Tekst za tekstem, sprawa za sprawą, temat za tematem i tak wypełniają się dnie. Alfek chce iść na deszcz, ale nie chce, żeby na niego padało – i jak kotu wytłumaczyć tę sprzeczność nie do pogodzenia? Ubiegły tydzień jak w[…]
Miesiąc: kwiecień 2012
Leżeć na mchu
Przedziwny jest czas, który tu spędzam, co pewnie zauważyłeś, a ja potrzebowałem tak przedziwnego czasu, czasu, gdy godzinami leżę na murze winnicy i gapię się na deszczowe chmury, które nie chcą stąd odejść, albo na dalekie pola, które stają się[…]
Invictus
Nie wiem, jak dotąd mogłem pomijać film Clinta Eastwooda “Invictus”. Cenię Eastwooda jako reżysera, jest rzemieślnikiem najwyższej klasy, w najlepszym znaczeniu słowa rzemieślnik. Po prostu potrafi robić dobre, wciągające, poruszające i do tego dające do myślenia kino. I nagle wczoraj,[…]
emocje
Dzisiaj będzie również o skupieniu. Byłem niedawno na premierze “Mazepy” w Teatrze Polskim, obok mnie siedziała dziewczyna, która doprowadzała mnie do szału patrzeniem w komórkę. Trzymała na kolanach torbę, co chwila ją otwierała, sprawdzała przez telefon pocztę i facebooka, wysyłała[…]