Szuflada, a właściwie wiele szuflad. Telefon. Maszynka do włosów. Ekspres do kawy. Zeszyt. Obrączka. Klucze, a właściwie setki kluczy. Znak, chociaż nie do końca wiadomo jaki. Okulary. Paczki od przyjaciółki z Paryża, a w nich na przykład dwa niewielkie garnki[…]
Miesiąc: kwiecień 2011
Tyle słońca
Słoneczny dzień pierwszego kwietnia 2011. Włączyłem płytę, na której Krystian Zimerman gra Rachmaninowa z towarzyszeniem Boston Symphony Orchestra. Wczoraj do domu wprowadził się piękny stół z ręcznie malowanymi kwiatami na blacie. Piję kawę. Za oknem bardzo jasno, ludzie spokojnie spacerują,[…]