Tym razem pojawiam się tutaj z niejakim trudem. Siedzę w tekście książki, którą za jakieś dziesięć dni oddaję Wydawcy. Dotąd nie miałem do czynienia z tak trudną i wymagającą książką, również z tak wymagającą bohaterką. Pierwszy raz bohaterka książki nie[…]
Kategoria: Bez kategorii
w jasność, w światło
Tak się złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie myślałem o dwóch Zofiach. Przede wszystkim o Kossak-Szczuckiej, czytając “Zofię Kossak. Opowieść biograficzną” Joanny Jurgały-Jureczki, wydaną niedawno przez PWN. Znałem trochę z wojennej biografii Kossak-Szczuckiej, oczywiście jej działalność w Żegocie,[…]
Sława Ukrainie
Trudno zebrać myśli. Sytuacja na Ukrainie przeraża. Strach włączyć telewizor. Wojny teraz oglądamy od środka, nie tylko z relacji fotoreporterów ale i świadków, uczestników. Zgadzam się z Jackiem Żakowskim, że Ukraina przegrała z Unią Europejską. Za późno to wszystko. Wczoraj[…]
Noce i dnie
Czasem myślę, że może za dużo sobie zadań narzucam, bo tylko niepotrzebnie się później udręczam terminami, możliwościami, ograniczeniami. Z drugiej strony mam smak na życie. A życie rozumiem jako pracę nad sobą. W życiu – jak pisała Maria Dąbrowska –[…]
aby pełnia
Gdyby te wszystkie życzenia chciały się spełnić! Niech się spełnia nawet, kiedy pełnia. Jeszcze wczoraj do późnego wieczora pisałem, żeby oddać tekst w terminie. Żeby nie mieć zaległości i głowy zajętej jedną myślą, że mam coś do zrobienia. Chciałbym poczytać[…]
Blogotony
Kupienie dwóch lewych butów w Palermo nadal pozostaje moim wyczynem numer jeden. Ale jednak nie przestaję siebie zaskakiwać. Kilka dni temu dostałem od Romy Jegor, poetki, którą cenię, a mieszkającej w Mikołowie zaproszenie na jej wieczór poetycki w Warszawie. Wspaniale.[…]